Przejdź do głównej zawartości

Lenistwo - największy wróg

Bywa i tak, że czasami nachodzi nas lenistwo. Bardzo okrutne, bo czai się, czeka na dogodny moment, który dla nas nigdy nie będzie dogodny i bęc! Już leń jest z nami i tak szybko się nie rozstanie. A tu egzaminy, zaliczenia, kolokwia, referaty, jednym słowem wszystko, a nam się nic nie chce. Moglibyśmy po prostu patrzeć w sufit i liczyć gwiazdy na nocnym niebie, ale ostatnią rzeczą, której byśmy się podjęli byłoby zerknięcie do podręcznika.
Tak moi mili, złapał mnie leń. I to taki potężny, więc mam nadzieję, że wkrótce mnie opuści, ponieważ marzec i kwiecień są najbardziej intensywnymi miesiącami moim zdaniem.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale pierwszy semestr naprawdę nie był zły, patrząc z perspektywy czasu. Oczywiście codziennie kończyliśmy dość późno jak na moje standardy, ale był luźny. Pełen dietetyki, filozofii i innych odmóżdżaczy, których brakuje mi teraz. Mam na to naprawdę efektowny miks wszystkich trudnych przedmiotów, jak farmakologia i fizjologia, które mogły wejść za coś innego w pierwszym semestrze i na odwrót. Wielkiej filozofii w tym nie ma, prawda? No ale nie będę narzekać, bardziej niż robię to już teraz. 
Ostatni egzamin z pierwszego semestru już jutro i trochę się denerwuję. Nie wiadomo, co może pojawić się na psychologii, a przeczytałam chyba wszystko, co powinnam umieć. Ach, gdyby to tak można było się przenieść do przyszłości i poznać pytania... Byłoby cudownie. Tymczasem na razie się z wami pożegnam i poczytam jeszcze trochę przed snem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Drugi semestr - co i jak?

Przychodzę z oczekiwanym postem związanym z przedmiotami w drugim semestrze. O tutaj macie możliwość przeczytania o zajęciach, które są w pierwszym semestrze [ klik ] Przechodząc do meritum... Drugi semestr jest trudniejszy niż pierwszy i można to powiedzieć przez wzgląd na kobyły, jakimi są fizjologia i farmakologia. W pierwszym semestrze jedynym trudnym przedmiotem, który kończył się egzaminem była anatomia, ale i ona wypada dużo łatwiej na tle dwóch wyżej wymienionych. Podobnie jak w poprzednim semestrze przedmiotów mamy piętnaście: dziesięć nowych i pięć, które pojawiły się już w pierwszym, czyli angielski, podstawy pielęgniarstwa, wprowadzenie do pielęgniarstwa, etyka i podstawowa opieka zdrowotna czyli tzw. POZ. Fizjologia - ten przedmiot dla mnie był bardzo ciekawy. Zajęcia odbywały się w grupach podobnych do seminaryjnych, ale nieco pozmienianych z pewnością na wzgląd, że lista faktycznych studentów różniła się od tych na listach. Na ćwiczeniach poznawaliśmy układy czł...

Czas wracać

Szczerze powiedziawszy paskudnie się rozleniwiłam, ale sądzę, że to dobrze, akumulatory zostały naładowane i właśnie o to chodzi w czasie przerwy świątecznej. W styczniu czeka mnie wiele, ponieważ mamy anatomię, biofizykę, angielski, socjologię oraz prawdopodobnie jeszcze inne przedmioty, których jeszcze nie mamy potwierdzonych. Ale w sumie pierwszy semestr już minął. I to dobrze. Czas na studiach leci jak struś pędziwiatr. Nawet nie wiem jak mi minął listopad czy też grudzień. To niesamowite. Ja tymczasem lecę cieszyć się ostatnimi chwilami wolnego :) Pozdrawiam serdecznie.

Przed majówką

He, witam wszystkich po świętach! Przed nami majówka, więc można zregenerować siły i znaleźć czas na naukę. Maturzystom życzę zdanej matury i bezstresowego podejścia. Co ze mną? Przepraszam za małą nieregularność, ale było intensywnie i znowu tak będzie. Kiedy patrzę na swój plan na maj i czerwiec... Może i plan się rozluźnił, ale ile zaliczeń i egzaminów. Ohoho, naprawdę dużo, a to jeszcze nie wszystkie terminy. Z pewnością najważniejsze dla mnie są fizjologia, farmakologia i badania fizykalne. Chciałabym zdać wszystko za pierwszym terminem i mieć spokój. Jeżeli przetrwacie ten rok, powtarzam Wam, to będziecie mistrzami. Już nic Was nie powstrzyma. Zbliżają się terminy składania papierów, więc nie pozostaje mi nic innego jak zachęcenie Was do tego kierunku. W następnych postach postaram się napisać coś w temacie rekrutacji na UMP i niezbędnika (według mnie na studia pielęgniarskie). Chciałabym Was również zachęcić do pójścia na Avengers: Endgame... Co za emocje <3 Weźcie dużo ...