Przejdź do głównej zawartości

Nie ma ja, jesteśmy my

W dzisiejszym poście chciałabym zwrócić uwagę na jedną kwestię, która według mnie jest bardzo ważna, jeżeli chodzi o zawód pielęgniarki, ale nie tylko. O co mi chodzi? Mianowicie o to, że często myślimy w czasie studiów tylko o sobie, liczymy na własne zyski i po prostu, nie oszukujmy się, jesteśmy egoistami.
Mogłoby się wydawać, że na pielęgniarstwo idą sami altruiści, chcący pomagać innym i zbawiać świat, jednak nic bardziej mylnego. Myślałam, że na poprzednich latach mojej edukacji spotkałam już różne typy ludzi, jednak to właśnie na tych studiach napotkałam prawdziwe granie na siebie. Wszystko to jest pokryte troską, "pomaganiem" sobie, jednak nic bardziej mylnego. Wystarczy zaledwie chwila, aby wszystko zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Wzajemne obwinianie się, plotkowanie o różnych grupach... Nie widzę w tym sensu. 
Sama wiem, że nie jestem ideałem i również po części sama jestem przykładem tego zachowania. Mimo tego staram się to powstrzymywać, nigdy bezpodstawnie nie ocenię nikogo i chciałabym (ale wiem, że to marzenie ściętej głowy) aby ludzie naprawdę ze sobą rozmawiali, a nie tylko o sobie.
Mówi się, że pielęgniarstwo jest niejednorodną grupą i coś w tym jest. Jako jeden z nielicznych zawodów grupa zawodowa jest stosunkowo jednorodna. Na dziesięć pielęgniarek przypada około dwóch, trzech pielęgniarzy. Wiemy doskonale, że kobiety to zawistne istoty. Tylko my potrafimy tak zazdrościć. Według mnie to jest jeden z powodów braku odpowiedniej komunikacji między poszczególnymi pielęgniarkami. To nie kwestia liceów medycznych i studiów buduje swego rodzaju mur pomiędzy pokoleniami pielęgniarek/pielęgniarzy, to właśnie zazdrość.
Ten post ma na celu zwrócenie uwagi na to, jaka powinna być właściwa postawa w stosunku do przyszłego zawodu. Jeżeli już w czasach studenckich wyrastają u nas takie postawy, to jak to będzie rzutować na dalsze życie?
Z takim pytaniem pozostawiam Was i życzę miłego tygodnia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Decyzje

Z pewnością muszę przyznać, że ten tydzień i następny będą jednymi z najbardziej intensywnych w tym miesiącu. Co jest tego powodem? Kolokwium z fizjologii, kolejny kolos z pp, tym razem z wkłuć, więc robi się ciekawie. Do tego referaty, projekty, nowe przedmioty, o których już krążą plotki. Nie ma co, to się nazywa studiowanie, haha. Prawie zapomniałabym o poście, mówiłam "muszę napisać", ale zawsze zapominałam. Kiedyś pewnie zgubię głowę. Dzisiaj chciałabym napisać parę słów o dylematach. Chyba każdy jakiś miał w swoim życiu. Jeżeli jednak tak nie było (w co wątpię), a czytasz te słowa, to wiedz, że na tym kierunku tyle ludzi wątpi, że powinniśmy już dawno być okrzyknięci filozofami. W tym miesiącu kryzysów miałam wiele, a pewnie do czerwca pojawią się ich miliony. Mimo tego nadal się męczę i... może się odnajdę? Boję się zapeszać. Pamiętajcie, żeby się nie poddawać, bo to jest klucz do sukcesu!

Życzenia

Z okazji świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim czytającym tego bloga dużo zdrowia, szczęścia, radości i spełnienia marzeń. Obyście znaleźli poszukiwane przez Was odpowiedzi na dręczące Was pytania. Nie bójcie się podążać za własnymi marzeniami i kroczcie ciągle naprzód i naprzód. Wasza Poszukująca

Co nieco o rekrutacji

Witam wszystkich cieplutko, bo za oknem aura nie sprzyja. W dzisiejszym poście chciałabym się skupić na rekrutacji na UMP. Maturzystom życzę zdanej matury i trzymam kciuki. Osobom, które chciałyby wybrać się na pielęgniarstwo, chciałabym powiedzieć, że progi są naprawdę niskie. Ale pozbądźcie się myśli, że przez to studia są łatwe - nie! Powiedziałabym, że jest to nawet specjalny zabieg.  Dostać się jest naprawdę łatwo, ale gorzej przychodzi z utrzymaniem się na tych studiach. W roku akademickim 2018/2019 próg na pielęgniarstwo wynosił poniżej 30% przy rozszerzonej/podstawowej biologii (sprzed 2015 r.) i podstawowej matematyce. W tym roku chętnych było 298 na 150 miejsc, co dało prawie dwóch chętnych na jedno miejsce.  Jak widać próg naprawdę niski, ale jak już mówiłam, to nie świadczy o łatwości kierunku. Przy rejestrowaniu należy uiścić opłatę w wysokości 85 złotych, na konto bankowe, które zostaje podane na odpowiedniej stronie. Należy również dołączyć zwykłe zdjęcie dowodo